W nowym cyklu „Mam Talent”, w którym będziemy prezentować nasze szkolne talenty, przedstawiamy pierwszą uczennicę. Maya K. jest uzdolniona plastycznie. Zapraszamy do przeczytania wywiadu oraz do galerii zdjęć.

Co jest Twoją inspiracją w tworzeniu prac plastycznych?

Maya: Różne rzeczy. Kiedyś nawet to było mydło, oczywiście jako inspiracja do tworzenia czegoś innego. Często inspiruje mnie muzyka.

Twoje obecne pracy rysowane są w stylu mangi?

Maya: Tak, to prawda

Od kiedy interesuje Cię ten temat?

Maya: Pierwszą mangę czytałam u kuzyna. Niestety nic z tego nie rozumiałam. Następną mangę wzięłam  do ręki dopiero po roku. Były to Pokemony  tom II, 1 Generacja.

Twoje obecne pracy rysowane są w stylu mangi?

Maya: Tak, to prawda

Od kiedy interesuje Cię ten temat?

Maya: Pierwszą mangę czytałam u kuzyna. Niestety nic z tego nie rozumiałam. Następną mangę wzięłam  do ręki dopiero po roku. Były to Pokemony  tom II, 1 Generacja.

W jakim języku czytasz?

Maya: Czytam i po polsku, i po niemiecku.

Ile komiksów mangi znajduje się w Twojej biblioteczce?

Maya: Ponad 50.

Czytasz tylko mangi?

Maya: Nie, lubię również inne komiksy, ale także książki fantasy i horrory.

Czy po przeczytaniu pierwszej mangi od razu zaczęłaś malować?

Maya: Początkowo tak. Szybko jednak okazało się to dla mnie za trudne. Moje postacie były za „sztywne”. Odłożyłam malowanie mangi na jakiś czas.

Komu pokazujesz swoje prace?

Maya: Zazwyczaj jest to mama, ale także przyjaciółki. Od niedawna pokazuję je nauczycielom w szkole.

Czy mama Cię wspiera w swojej pasji?

Maya: Bardzo, często udziela mi różnych rad i daje wskazówki. Kupuje przybory, komiksy, rysowniki. Mocno mnie wspiera.

Ile czasu zajmuje Ci namalowanie jednej postaci?

Maya: Jeśli robię tylko szkic i line art, to dosyć krótko. Duży projekt zabiera mi ok. 3,5 godziny, łącznie z przygotowaniem. Chociaż im więcej maluję, tym szybciej to robię.

Dziękuję za wywiad. Zapraszam do galerii prac naszej rozmówczyni.